Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fielding. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fielding. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 23 marca 2014

"Martwa Natura"

"Wiesz, co ludzie mówią o życiu? Że jest jedną wielką mordęgą. - Błogi uśmiech przemknął po twarzy Janine. - A potem przychodzi śmierć."



                                                                           źródło:internet


Autor: Joy Fielding
Tytuł:"Martwa Natura" 
Wydawnictwo: Świat Książki
Liczba stron:400
Moja ocena: 9/10



Pochłaniająca bez reszty, niebanalna powieść o tragedii młodej kobiety, którą dotknął okrutny los. Piękna Casey, dziedziczka wielkiej fortuny, wiedzie szczęśliwe życie. Pewnego dnia ulega wypadkowi samochodowemu i zapada w śpiączkę. Casey nie może z nikim się komunikować, ale słyszy, co dzieje się wokół niej. I odkrywa, że jej przyjaciele nie są tacy, za jakich ich uważała, a wypadek, któremu uległa, być może wcale nie był przypadkowy.... Wciągająca fabuła, świetna charakterystyka postaci.




  "(...) mimo ciągłej obecności pielęgniarek i lekarzy, mimo tych wszystkich urządzeń technicznych podtrzymujących ją przy życiu - nikt nie wie o jej psychicznej, duchowej obecności, nikt tak naprawdę nie dostrzega w niej świadomej swej sytuacji istoty. Nikt nie wie, że ona jest w tej sali szpitalnej z całą swoją osobowością.
    Stała się niewidzialna.
    To wcale nie jest takie zabawne. Ani przez sekundę.
    Dla niej to prawdziwe piekło."



Casey jest córką bogatych i wpływowych ludzi, którzy zginęli w katastrofie lotniczej swojego prywatnego samolotu. Razem z siostrą dziedziczy po rodzicach cały majątek. Niestety jej relacje z siostrą są napięte, ponieważ to Casey zarządza spadkiem wedle życzenia ojca. Casey zakłada własną firmę, która szybko się rozwija i odnosi sukcesy. Ma kochającego męża  z którym planuje dziecko. Wspierają ją przyjaciółki Gail oraz Janine. Casey prowadzi szczęśliwe życie, jednak wszystko burzy wypadek, gdzie zostaje potrącona przez samochód.  Umiera? Nie, to by było zbyt proste. Kobieta pozostaje w stanie wegetatywnym. Dlaczego ona? Zbieg okoliczności? Nie! Próba zabójstwa!
Kto za tym stoi? Ktoś z jej bliskich? Casey dowiaduje się kto próbował ją zabić, ale jej stan nie pozwala na to, aby mogła powiedzieć komuś o tym co się dzieje, a morderca próbuje dokończyć dzieła. 


Przez cały czas mamy możliwość śledzenia wewnętrznych rozterek Casey oraz jej otoczenia.  Możemy lepiej poznać bohaterkę oraz otaczające ją osoby. Mamy czas na wyrobienie sobie opinii na ich temat. Fabuła jest wciągająca i jak odkurzacz wchłaniamy kolejne strony. Autorka zaskakuje nas zwrotami akcji. Książka wywołała we mnie wiele emocji: złość, zazdrość, uśmiech, radość. Wiele emocji oprócz rozczarowania. Tak! Jeśli lubi się takie książki to nie można się rozczarować tą pozycją. Jedynym minusem dla mnie jest to, że w połowie książki wiemy kto jest zabójcą.